Ewa
Makowska
„Kopia/Oryginał”
W
swojej pracy chciałam stworzyć współczesną jaskinię
Platona. Za pomocą krótkiego filmu ukazuję trzy
przestrzenie, o których mowa w platońskim opisie jaskini. W
pomieszczeniu znajdują się dwie osoby wpatrujące się w projekcję,
na której okazują sobie jedynie pozytywne emocje. Za ich
plecami widzimy jednak projekcję w podobnej konwencji, jednak o
innej wymowie – reakcje tych samych osób do siebie są
negatywne. Pomiędzy tymi dwoma „światami” owe postacie
zachowują niewzruszone, kamienne twarze. Czy to, jakimi jesteśmy
dla siebie na co dzień, to efekt wychowania, powielanych i wpajanych
nam od urodzenia wzorców, czy jesteśmy jedynie tacy, jak tego
oczekują od nas inni? Jakie zachowania są dla nas naturalne, jeśli
od początku różnych zachowań jesteśmy uczeni? Moja
„filmowa wersja” platońskiej jaskini nie stara się szukać na
te pytania odpowiedzi. Dla jej uczestniczek widzących się na
ekranie a nie mających pojęcia o projekcji za ich plecami odpowiedź
pewnie jest jasna. Który jednak z trzech wymiarów
prawdziwy jest dla widza – postaci spoza jaskini?
Temat:
Kopia/oryginał
Adrianna Kluczny
Kierując się tematem kopii i oryginału postanowiłam przedstawić w formie rysunkowej, przekazywanie informacji między ludźmi. Wykonałam w tym celu prosty rysunek
i pokazałam go przypadkowo spotkanej osobie, która następnie miała go narysować tak, jak go zapamiętała. Powstałą pracę pokazałam kolejnej osobie, która otrzymała takie samo zadanie, nie widziała jednak rysunku, od którego projekt się rozpoczął. W ten sposób powstało 29 rysunków. Efekt końcowy, po 28 kopiowaniach drastycznie odbiega od początkowego oryginału a rozbieżności w nich pokazują jak bardzo modyfikujemy otrzymywane informacje. Ostateczną formą realizacji jest animacja, która zawiera wszystkie rysunki i pokazuje stopniowe upraszczanie motywu.
Adrianna Kluczny
Kierując się tematem kopii i oryginału postanowiłam przedstawić w formie rysunkowej, przekazywanie informacji między ludźmi. Wykonałam w tym celu prosty rysunek
i pokazałam go przypadkowo spotkanej osobie, która następnie miała go narysować tak, jak go zapamiętała. Powstałą pracę pokazałam kolejnej osobie, która otrzymała takie samo zadanie, nie widziała jednak rysunku, od którego projekt się rozpoczął. W ten sposób powstało 29 rysunków. Efekt końcowy, po 28 kopiowaniach drastycznie odbiega od początkowego oryginału a rozbieżności w nich pokazują jak bardzo modyfikujemy otrzymywane informacje. Ostateczną formą realizacji jest animacja, która zawiera wszystkie rysunki i pokazuje stopniowe upraszczanie motywu.
Marta
Kowalik IIEA
Adaptacja
Temat
„Adaptacja” rozwiązałam poprzez wykonanie lampionów z
pustych puszek. Kiedy puszka staje się lampionem, traci swój
status śmiecia. Z brzydkiej rzeczy, którą należy wyrzucić
staje się estetycznym przedmiotem umilającym przestrzeń. Puste
puszki wypełniałam wodą i wkładałam do zamrażarki na kilka
godzin. Po wyciągnięciu nacinałam je wzdłuż, tworząc pasy.
Kiedy woda ze środka się rozmroziła i wypłynęła, nacięte pasy
wyginałam na zewnątrz, a puszkę miażdżyłam. Do lampionu
wkładałam świeczki. Lampiony rozwieszałam i kładłam w miejscach
publicznych, takich jak tunel podziemny, rondo, sklep czy ogrodzenia,
aby pokazać, że te puszki, te śmieci które i tak tam leżą
mogą posłużyć za ciekawy obiekt estetyczny, upiększający
przestrzeń miejską. Swoją pracą chciałam pokazać, że nie
potrafimy do końca wykorzystać tego, co mamy. Puste opakowania to
puste opakowania, które należy wyrzucić - najlepiej na
drogę. Brak nam wyobraźni żeby to, co nas otacza, zaadaptować do
nowych form i zadań. I tak płacimy za różne ozdobniki
domów, często hand made, zamiast zrobić własne,
wykorzystując przedmioty codziennego użytku.
Zdjęcia
+ Film
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz