sobota, 23 lutego 2013

filmowo 2012/2013

Marta Kowalik, zwierciadło

Karolina Olek temat gumka recepturka 




Bartosz Nawrat IIEA / Autoportret


Praca została wykonana z głowy manekina,  która została poddana przeróbkom przy pomocy kleju silikonowego i podtapiania niektórych części. Zabarwienia zostały wykonane za pomocą farb w sprayu i czarnego nalotu (wynik przypalania). Podczas pracy głowa była fotografowana za każdym razem gdy zachodziły jakieś zmiany w jej wyglądzie.

piątek, 1 lutego 2013

Zaliczeniowe prace semestralne z Intermediów, 2012/2013


Maja Siemek II EA
Autoportret
Czasami emocje skrzętnie skrywane pod mimiczną maską emanują silnie i intensywnie. Często oddziałują one nie tylko na nas samych, ale również na osoby postronne
w naszym otoczeniu. Poprzez moją pracę (składającą się z 8 zdjęć) chciałam oddać stany emocjonalne w jakie często popadam. Użyłam wody i farb wzorując się na znaczeniu kolorów aury ludzkiej.

Basia Szlauer

 Autoportret

Do stworzenia mojego autoportretu posłużyła mi myśl Victora Hugo (francuskiego pisarza

i poety) „Wielu ludzi nosi w sobie ukrytego potwora”. Postanowiłam poszukać swoich wewnętrznych potworów i zobrazować je za pomocą zdjęć i fotomontażu. Na podstawie 30 własnych fotografii, dzięki powielaniu, multiplikowaniu i przekształcaniu otrzymałam

3 własne autoportrety, które przedstawiają moje wewnętrzne potwory.

Pierwszy jest odzwierciedleniem negatywnych uczuć, emocji i oblicz, z takich również powstał zdjęć, drugi jest pozytywny i subtelny, a trzeci jest podświadomymi pragnieniami, rządzami i instynktami nad którymi nie jestem w stanie zapanować.

Technika wykonania również nie jest przypadkowa, fotografia jest mi najbliższa i właśnie w tej dziedzinie czuję się najlepiej i daje mi najwięcej radości.
Marta Kowalik II EA

Autoportret - tę pracę złożyłam ze zdjęć bliskich mi osób, przedmiotów i miejsc. Zrobiłam tak dlatego, że każdy z nich tworzy mnie, cząstkę nie kreowaną i nie stworzoną przeze mnie, ale tą stronę autentyczną, prawdziwą.
To, jaką tworzą mnie te postacie czy rzeczy jest moim najlepszym autoportretem.
Na każdym ze zdjęć można dojrzeć jakąś część mnie; dużo dali mi rodzice i to oni mnie najlepiej odzwierciedlają. Prawdziwą, niewykreowaną mnie znają moim przyjaciele. To, jak traktuję zwierzęta, jak zostawiam nieposłane łóżko, co piję, czego słucham - kształtuje
i prezentuje moją osobę. Nie to jak wyglądam, ale to co lubię, co mi się podoba i jest mi bliskie pokazuje prawdziwą mnie.


Aleksandra Jabłońska II EA„Autoportret”
Znanych jest w sztuce wiele autoportretów. Najczęściej jest to ukazanie swojej twarzy lub postaci i przeróżne wariacje na ten temat. Ja zdecydowałam się podejść do sprawy zupełnie inaczej. Sądzę, że pomysł ułożenia krzyżówki o sobie samej jest bardzo oryginalny. Krzyżówka to pewna zagadka do rozwiązania, tak samo jak poznawanie człowieka. Długo myślałam nad hasłem do swojej krzyżówki. Pierwotnie miało to być moje imię i nazwisko, jednak doszłam do wniosku, że to jest zbyt oczywiste i zbyt łatwo byłoby wpaść na to hasło. Wówczas kiepska byłaby to zagadka. Postanowiłam więc włączyć w swoje działanie większą ilość ludzi i poprosić znajomych z mojego otoczenia by wypisały po pięć moich cech. Badanie było w pełni anonimowe, a osoby które wybierałam były zarówno moimi dobrymi znajomymi, jak
i takimi, którzy postrzegali mnie tylko powierzchownie. Zależało mi na poznaniu prawdy jak najbardziej obiektywnej. Było to doświadczenie ciekawe samo w sobie.
Z przeprowadzonej ankiety wynikło, że ludzie najczęściej postrzegają mnie albo jako osobę wesołą, albo wrażliwą. Pojawiły się też takie cechy jak: optymistyczna, zabawna, pocieszna i to sprawiło, iż zdecydowałam się na określenie „wesoła”. Jednak przymiotnik ten wydawał mi się zbyt banalny, więc postanowiłam zastąpić go bardziej wyszukanym określeniem. Przy układaniu pytań starałam się wybierać takie odpowiedzi, na które ludzie, którzy mnie znają mogliby odpowiedzieć. Jestem osobą bardzo otwartą, więc często opowiadam znajomym o sobie. Wszystkie odpowiedzi nie stanowią dla mnie żadnej tajemnicy i wielokrotnie mówiłam o nich innym. Jeśli chodzi o sposób wykonania, moja krzyżówka przypomina kartkę z zeszytu ćwiczeń. Świadomie odwołałam się do krzyżówek edukacyjnych, sprawdzających wiedzę, bo moja to też w pewnym sensie sprawdzenie wiedzy innych na mój temat.


Adrianna Kluczny II EA

Zwierciadło
Pierwszym zrealizowanym zadaniem była praca do tematu „Zwierciadło”.
Wykonałam obiekt, który był realizacją cytatu „Książki są jak zwierciadło - każdy widzi
w nich to, co ma już w sobie.” Zrobiona przeze mnie książka zamiast stron z tekstem posiadała odbijające strony w formie lustra.



Aleksandra Jabłońska II EA 2012
Łamigłówka”, temat: Zwierciadło.

Tematem mojej pracy jest układanka z lustra. Starałam się nawiązać bezpośrednio do puzzli, dlatego na moje dzieło składają się 64 kawałki rozbitego lustra oraz własnoręcznie wykonane pudełko. Dojście do końcowego rezultatu było efektem pewnego procesu. Na początku zastanawiałam się jak kontrolowanie rozbić lustro w taki sposób, aby elementy nie były zbyt drobne i dało się je ułożyć w jedną całość. Postanowiłam poeksperymentować ze zwykłymi taflami szkła, które udało mi się zdobyć za darmo. Sklejałam je z jednej strony taśmą malarską i zrzucałam na asfalt z różnych wysokości. Efekt był całkiem zadowalający, choć musiałam się zdawać na przypadek, a drobnych kawałków nie dało się uniknąć. Wykonałam kilka prób nim zdecydowałam się na użyć lustra. Zrobiłam również prototyp pudełka. Pod względem formalnym końcowy kształt pracy mnie zadowala. Udało mi się rozbić lustro na 64 części, niektóre z nich są bardzo drobne, ale da się je ułożyć. Na pudełko nakleiłam kawałek folii imitującej lustro, jako wzór na którym należy się opierać. Jeśli chodzi o głębszy sens mojej pracy, ma ona wymiar metaforyczny. W życiu każdego człowieka zdarza się sytuacja, w której jego świat „rozsypuje się na kawałki”. Po takim wydarzeniu bardzo ciężko jest się pozbierać na nowo. O tym właśnie mówi moja praca. Lustro jest tutaj przedmiotem symbolizującym rozbite życie. Próba ułożenia rozbitego lustra jest tak samo trudna jak próba uporządkowania życia, która uległo degradacji u samych podstaw. To kłopotliwy i mozolny proces, jednakże w obu przypadkach możliwy do wykonania. Człowiek, który podjąłby się ułożenia mojej „Łamigłówki” mógłby symbolicznie złożyć swoje życie. A widząc siebie i kawałek rzeczywistości wokół, być może pomyślałby przez chwile o chaosie jaki panuje w jego egzystencji. Być może to doświadczenie byłoby dla niego motywacją do zmian. A więc układanka z lustra jest łamigłówką do rozwiązania po to, by poprawić swoją kondycję życiową.



Barbara Szlauer

Temat: Wata

Tematem przewodnim pracy było słowo wata rozumiane w bardzo szerokim znaczeniu. Zainspirowała mnie wata perlonowa, którą wykorzystuje się w filtrach papierosów jak również sam nałóg palenia. Moja praca składa się z 10 plakatów formatu A4, które przez swoją prostą i wymowną formę, oraz hasło „Nakarm raka” mają skutecznie obrzydzić nałóg palenia, a osobom niepalącym uświadomić jeden z jego największych negatywów. Czyli problem znieczulonego smaku i węchu, co powoduje, że jedzenia zaczyna tracić swój smak na rzecz nikotyny, oraz substancji zawartych w papierosie.





Ewa Makowska AUTOPORTRET - „Jesteś taka sama jak twoja matka”

Chyba każdy usłyszał to przynajmniej raz w życiu - jesteś taki sam, taka sama jak twoja matka, twój ojciec, twój brat. Takie słowa, zwłaszcza wypowiedziane pod wpływem impulsu, podczas kłótni, potrafią bardzo zranić. Genetyka, jesteśmy do siebie podobni,
z tym nie możemy nic zrobić. Ale czy chodzi o podobieństwo fizyczne? Czy poza rysami twarzy, linią brwi i kształtem nosa możemy dostać też w spadku dobre albo złe cechy?
Wydaje nam się, że nie popełnimy błędów rodziców. Obiecuję sobie, że nie będę powtarzała ich błędnych kroków. Widzę u nich cechy, których nie zaakceptowałabym
u siebie i staram się być inna, lepsza. A ze słowami „jesteś taka sama jak twoja matka” upada cały obraz wyidealizowanej własnej osoby. To znaczy, że nie mam szans, by być indywidualnością, że nie kształtują mnie poznane osoby i przeżyte sytuacje, tylko już „na dzień dobry” otrzymałam pewien bagaż dobrych i złych cech? A może nabyłam je poprzez wychowanie? Mój autoportret to puzzle – 54 części o wymiarach 13 cm x 20 cm. Na ich odwrocie znajduje się jednak także bardzo podobny portret mojej mamy. Układając siebie, oddzielam swój wizerunek od jej wizerunku, powstają inne, przeciwległe portrety. Wymaga to jednak nieco wysiłku, może się zdarzyć, że pewne części trafią nie tam gdzie powinny, pewne fragmenty będą zajmować miejsce innych, a wizerunki dwóch różnych postaci chwilami będą się przeplatać.



Paulina Prottung

Autoportret”

Opiszę siebie przez negatywne i złe zdarzenia, których świadomie się dopuściłam. Równie świadomie zamknę je w skarbonce; nie - by chronić, ale by nie wypuścić ich na powrót, na zewnątrz. Mnożą się efektywnie i pozostaje mi mieć nadzieję, że nie zapełnią więzienia zbyt szybko.



Autoportret”

Swój portret zrealizowałam przy użyciu filcu, nici i mulin, o stonowanej kolorystyce wykorzystując nabyte na przestrzeni kilku lat umiejętności szycia i haftowania. Całość wykonałam ręcznie i nie ma w mojej pracy żadnego ściegu wykonanego maszynowo. Niekonwencjonalny sposób przedstawienia własnego wizerunku jest próbą zaprezentowania hobby jakim są tzw. robótki ręczne, szycie i tworzenie produktów hand made. Tworząc autoportret sięgnęłam pamięcią wstecz, do czasów dzieciństwa, a inspiracją stała się dla mnie łatka – Pierrot – z ulubionego wówczas swetra, która później jeszcze wielokrotnie była przeszywana na inne elementy dziecięcej garderoby (ze względu na moje przywiązanie do niej). Nie wiem, czym kierowałam się w dzieciństwie chcąc zachować tę naszywkę jak najdłużej przy sobie, ale dzisiaj śmiało mogę powiedzieć, że w pewnym stopniu utożsamiam się z postacią Pierrota. Łezka, którą wyhaftowałam na policzku oznacza z jednej strony dużą wrażliwość z częstą tendencją do wzruszeń, a z drugiej smutną naturę romantyka. Nadałam swojemu portretowi podobne zastosowanie jakie miał wizerunek Pierrota z dzieciństwa, tzn. pełni on funkcję użytkową i estetyczną – służy jako łata tuszująca uszczerbki w materiale lub po prostu jako element ozdabiający ubranie.


Sylwia Wojtkowska, II EA
Autokomentarz do pracy na temat „Zwierciadło”

Zwierciadło inaczej lustro, to gładka powierzchnia odbijająca światło, dzięki czemu powstaje obraz odbitych przedmiotów znajdujących się przed nim. W mojej pracy posłużyłam się nie tyle przedmiotem jakim jest lustro, lecz skupiłam się na samym odbiciu.
Skamieniałości stworzone przez naturę setki tysięcy a nawet miliony lat temu przetrwałe do dzisiaj w dużym stopniu dostarczają nam informacji o żyjącej wówczas faunie i florze. Przyroda utrwaliła w skałach odciski, odbicia i naturalne odlewy przedmiotów organicznych żyjących w tamtych czasach, dając także dowody na ewolucję naturalną organizmów.
Zainspirowana tym zjawiskiem postanowiłam stworzyć skamieliny współczesności, odbicia, które będą odzwierciedleniem naszych czasów - egzystencji w konsumpcyjnej kulturze XXI wieku, gdzie nieusprawiedliwiona rzeczywistymi potrzebami chęć posiadania dóbr materialnych jest wyznacznikiem jakości życia, a na co dzień towarzyszą nam coraz to lepsze „nowinkitechniczne”.
W realizacji zadania posłużyłam się osobistymi przedmiotami, które niegdyś były mi nieodłączne oraz które mimo „zużycia” darzę sentymentem i nadal je przechowuję, są to: mój pierwszy telefon komórkowy, a także pierwszy odtwarzacz mp3 ze słuchawkami. Odbite w glinie i odpowiednio ociosane, tworzą imitacje skamieniałości sprzed tysięcy lat z tym,że niosą ze sobą informację o doczesności i postępie cywilizacji.



Ewa Makowska ZWIERCIADŁO

Widzimy wszystko jakby w zwierciadle, niejasno. Czasami możemy zajrzeć przez lustro i zobaczyć odrobinę tego, co jest po drugiej stronie. Gdybyśmy całkiem wyczyścili zwierciadło, zobaczylibyśmy o wiele więcej. Ale wtedy nie moglibyśmy zobaczyć siebie...” Jostein Gaarder
Świat jaki znamy, ten wykraczający poza granice naszego podwórka, to świat znany z mediów. Nie dotykamy bezpośrednio krajowej polityki, problemów trzeciego świata czy choćby tego, co dzieje się w nawet niedalekich nam obszarach Europy. Nie muszę wyjeżdżać do Afryki, aby wiedzieć jak wygląda Kilimandżaro i sytuacja w Somalii – pewnie dlatego telewizję nazywamy oknem na świat. Każda stacja może podać jednak inne wiadomości, ktoś może wpłynąć na to, że jedne informacje wypłyną, a drugie pozostają tajemnicą. Obraz, który może być zmanipulowany, media nie przekazują nam już jako to przejrzyste „okno”. Obrazy te są bardziej zwierciadłem, które choć daje nam dobre wyobrażenie o przedmiocie, pokazuje jednak obraz zafałszowany – lewa strona jest prawą, a prawa lewą. Wykonana przeze mnie praca to telewizor, z którego usunęłam wszystkie „wewnętrzne” części. Za niewyraźnym kineskopem zamieściłam zwierciadło. Jeśli przysuniemy blisko twarz, możemy dostrzec swoje odbicie. Odbicie, które znamy. Tu jednak wydaje się inne, zniekształcone. Widzimy obraz takim, jaki możemy dostrzec przez szybę kineskopu.






Anna-Maria Wiśniewska II EA Komentarz do tematu - zwierciadło
Projekt ten ma na celu przedstawienie różnicy pomiędzy człowiekiem ubranym i nagim. Gdy jesteśmy ubrani możemy zasłonić wszystkie nasze wady zarówno fizyczne jak i te psychiczne (kompleksy), natomiast nagość zostawia nas bezbronnych, wystawionych na pastwę rzeczywistości. Wykreowana rzeczywistość popkultury związana z wiecznym ocenianiem statusu społecznego poprzez ubiór i urodę, czy też jego, jej brak, skutkuje rozwojem kompleksów na każdym możliwym tle.


Małgorzata Węglarz IIEA Autoportret




Małgorzata Węglarz Lustro







Ewa Zachatova  IIEA


Pokazanie własnego ja.
Atrybuty mego życia: podróże, autostrady i niekończące się horyzonty.
Stworzyłam pudełko z papieru.
Jestem zamknięta w sobie i klucza przy sobie nie noszę.



Aleksandra Bochenek II EA Autoportret




Kamila Michura IIEA Autoportret


Dodaj napis

Kordian Nowak IIEA, Autoportret

Moja praca przedstawia autoportret, który odzwierciedla moją osobę w masce. Kryję twarz, gdyż nie potrafię sobie radzić tak jak inni ze swoimi problemami. Jako że byłem odcięty od rówieśników musiałem znaleźć sobie sposób na swoją samotność.
Tak powstała maska, która pozwala mi normalnie funkcjonować.
Z zakrytą twarzą czuję się bezpieczny, odważny i niewidzialny dla całego świata.
Noszę ją do tej pory, jako że stała się częścią mojej osoby.








Romana Michno
Temat – wata

Praca jest odzwierciedleniem rzeczywistości i codzienności życia.

Kreacja siebie w pływa na nasze oblicze i na określenie nas nie tylko w codziennym świecie lecz jako manifest własnej osobowości. Kupowanie ubrań konkretnych marek, kosmetyków ..wszystkie te rzeczy określają nas społecznie. Człowiek ma wiele twarzy. Inaczej jest postrzegany przez rodziców, przyjaciół znajomych i choć wydaje się ze dla wszystkich mamy taką samą twarz to nie jest prawda. Nie jest to już kwestia zewnętrznej kreacji lecz naszego zaplecza uczuciowego względem osób które znamy. Zmycie z siebie makijażu jest poniekąd odkryciem swojego oblicza dla innych.